Fajne umiejętności, czyli od grywalizacji do celów edukacyjnych
Projekt „COOLSKILLS” 15-16 VI 2022 – résumé
COOLSKILLS – pod tym intrygującym tytułem skrywa się niezwykle odpowiedzialny projekt. Konkretnie mowa tutaj o wykorzystaniu dziedzictwa kulturowego jako źródła rozwoju nowoczesnych umiejętności młodzieży. Celem nadrzędnym jest wspieranie budowania potencjału osób pracujących z młodzieżą w zakresie rozwoju wszelakich kompetencji, w tym społecznych, kreatywności czy innowacyjności. A wszystko to w oparciu o edukację z zakresu dziedzictwa kulturowego. Liderem projektu jest Fundacja Rozwoju Demokracji Lokalnej, Małopolski Instytut Samorządu Terytorialnego i Administracji w Krakowie, zaś jednym ze współpartnerów (co z dumą podkreślamy) – Powiatowa i Miejska Biblioteka Publiczna im. Marii Fihel w Miechowie. I to właśnie w naszym pięknym i zabytkowym miasteczku pojawiła się międzynarodowa grupa z Łotwy oraz Czech, aby odbyć szkolenie. Pierwszego dnia – w środę 15 czerwca – kameralna grupa pod wodzą koordynatorki tego międzynarodowego projektu i jednocześnie tłumaczki Magdaleny Szczudło zwiedziła klejnot koronny naszej miejscowości – Bazylikę Grobu Bożego. Jak zwykle mogliśmy liczyć na pełnego pasji i energii życiowej przewodnika w postaci byłego dyrektora Muzeum Ziemi Miechowskiej – Włodzimierza Barczyńskiego. Z właściwą sobie swadą opowiadał on o zawiłych losach świątyni, jej wzlotach i upadkach, wspaniałych freskach, rzeźbach i ołtarzach. Na naszych czeskich i łotewskich przyjaciołach kościół zrobił kolosalne wrażenie, czemu zresztą trudno się dziwić. Goście pojawili się w Muzeum Ziemi Miechowskiej, zawitali także do naszej Biblioteki, gdzie o instytucji opowiadała im dyrektor Maria Słuszniak. Po części „podróżniczej” nadszedł czas na oficjalny obiad w restauracji „Vita”, a potem należało zakasać rękawy. W sali konferencyjnej PiMBP Bartosz Kosiński przygotował dla uczestników projektu ćwiczenia z pierwszej pomocy. Nie były to jednak jakieś nudne powszechne zadania niczym na lekcjach z przysposobienia obronnego, gdzie głównym atrybutem był przestarzały fantom. Tym razem partycypanci zostali niejako wciągnięci w akcję dzięki interaktywnemu filmikowi, w którym to oni sterowali główną postacią. Liczyła się nie tylko wiedza, lecz również czas reakcji i umiejętność kooperacji z partnerem. Zdradzimy tylko, że mimo usilnych starań i głębokiego zaangażowania nie wszystkim udało się uratować biednego Jake’a…
Po akcji przyszedł czas na reakcję w postaci dysput nad walorami edukacyjnymi tego rodzaju narzędzi dydaktycznych. Czy angażują emocjonalnie? Czy stosują odpowiednie efekty wizualno-dźwiękowe? Rozmowa na temat filmiku okazała się swego rodzaju wstępem do wprowadzenia pojęcia grywalizacji (zamiennie stosuje się terminy gamifikacja, gryfikacja; samo słowo w języku angielskim znajdziemy pod hasłem gamification). Wykorzystuje się w niej elementy gier w kontekście niezwiązanym z… grami. Mają one na celu zachęcić do działania, motywować i pobudzać do nauki. Uczą także rozwiązywania problemów. We współczesnej, napakowanej wszelkiego rodzaju elektroniką, rzeczywistości, w której zaczynają zanikać więzi międzyludzkie, a istotniejsze staje się przesuwanie placem po ekranie, wszelkie próba zachęcenia podmiotu do interakcji z drugą osobą są na wagę złota. Gamifikacja może przynieść sporo radości uczniom. Jeśli rzecz jasna umie się ją odpowiedzialnie wprowadzać w proces kształcenia.
Drugiego dnia projektu – 16 czerwca br. – uczestnicy „COOLSKILLS” spotkali się w stolicy Małopolski, gdzie przy ul. Lubicz 24/8 kontynuowali warsztaty pod czujnym okiem (a raczej oczami) Bartosza Kosińskiego oraz Mirosława Bohatkiewicza. Pojawiły się zagadki logiczne, w ruch poszła także „Chłopska Szkoła Biznesu” – gra planszowa, w której uczestnicy wcielają się w jedną z postaci średniowiecznego andrychowskiego targu – piekarza, kowala lub kołodzieja. Zadanie – zdobyć jak najwięcej pieniędzy, inwestując je w produkcję, sprzedaż lub wyprawy handlowe. Waluta – złote górskie. Zabawy było co nie miara, jednak najważniejsze stały się wnioski po niej. Nawiązując współpracę z innym uczestnikiem miało się większą szansę na końcowy sukces. I to należy też wpajać młodym ludziom. 1+1 potrafi bowiem dać 3. Wystarczy tylko nieco przemodelować swoją strefę komfortu. Wisienką na torcie czwartkowych warsztatów okazało się testowanie najnowszego quizu – CoolSkillApp. Twórcy poprosili wszystkich obecnych reprezentantów – z Polski, Czech i Łotwy – o wypowiedzi, przemyślenia lub ewentualne korekty dotyczące aplikacji. Czekamy teraz z niecierpliwością na wersję ostateczną.
Edukacja naprawdę potrafi być cool. Należy walczyć o to, by szkoła nie kojarzyła się podopiecznym tylko i wyłącznie z przykrym obowiązkiem, pełnym zapamiętywania często zupełnie w życiu nieprzydatnych formułek oraz sztywnej relacji mistrz/nauczyciel–podwładny/uczeń. Dzięki projektom takim jak „COOLSKILLS” pojawiają się szanse na nieco mniej formalny sposób zaznajamiania młodych ludzi z tym pięknym i fascynującym miejscem, jakim jest nasz świat.
Fajne umiejętności, czyli od grywalizacji do celów edukacyjnych
Fajne umiejętności, czyli od grywalizacji do celów edukacyjnych
Fajne umiejętności, czyli od grywalizacji do celów edukacyjnych
Fajne umiejętności, czyli od grywalizacji do celów edukacyjnych
Fajne umiejętności, czyli od grywalizacji do celów edukacyjnych
Fajne umiejętności, czyli od grywalizacji do celów edukacyjnych
Fajne umiejętności, czyli od grywalizacji do celów edukacyjnych
Fajne umiejętności, czyli od grywalizacji do celów edukacyjnych