Jak to drzewiej z książkami było…

  • Jak to drzewiej z książkami było…

    Jak to drzewiej z książkami było…

zajęcia czytelnicze w ramach DKK dla Dzieci

Niedawno dzieci z Przedszkola Samorządowego nr 14 w Krakowie dowiedziały się wielu istotnych rzeczy na temat grzeczności i dobrego wychowania, dziś zaś dzięki kolejnemu spotkaniu online prowadzonemu przez pracownicę Powiatowej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Miechowie inna grupa – tym razem sześciolatków – otrzymała sporą dozę ciekawostek związanych z historią samej książnicy – czym jest, w jaki sposób różni się od księgarni, kto w bibliotece pracuje itp. Była też głośna lektura dzieła pt. „Jak skrzat Jagódka zakładał bibliotekę” autorstwa Ewy Stadtmüller, moc zagadek oraz zarys historii książki. Poprzez wieki ludzkość porozumiewała się i wyrażała swój artyzm na wielorakie sposoby: mieliśmy przecież pismo węzełkowe czy obrazkowe, gliniane tabliczki, papirusowe zwoje, maszyny drukarskie, a dziś doczekaliśmy się ery komputerowo-smartfonowej. Z punktu widzenia książki najistotniejsze jest jednak to, by miała czytelników, a wiadomo przecież nie od dziś, iż czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci. Dlatego też przedszkolakom przedstawiono wiersz pt. „Skarga książki” pióra Jana Huszczy oraz jej prośbę do użytkowników – by o każdą z nich dbać jak o najlepszą przyjaciółkę.

Script logo