Kasztanka

zajęcia czytelnicze w ramach DKK dla Dzieci

 

„Fantazja” była szlachetną klaczą o jasno kasztanowej maści z białą łysiną. Przyszła na świat w 1909 r. w folwarku w Czaplach Małych hrabiego Eustachego Romera i została podarowana 9 sierpnia 1914 r. na Rynku w Miechowie Naczelnikowi Józefowi Piłsudskiemu, który nadał jej imię – „Kasztanka”.  Pierwszy raz dosiadł ją  w sierpniu 1914 r., na początku szlaku bojowego I Brygady Legionów Polskich. Jak podawano łączyła ich szczególnie mocna więź,  klacz lękała się odgłosów wystrzałów i w chwilach strachu ufnie tuliła się do swego pana. Z czasem stała się jego ulubionym koniem, który rozsławił naszą ziemię.

Dla upamiętnienia tego wydarzenia  pan Bronisław Nowak postanowił ufundować małą Kasztankę – miniaturową rzeźbę dla dzieci. Ma ona zostać umieszczona na Rynku w Miechowie, aby przywoływać pamięć tamtych chwil. Dodatkowo tej inicjatywie towarzyszy  wydanie książki-kolorowanki  dla najmłodszych, która w przystępnej formie – literackiej i graficznej pokazuje historię tego słynnego wierzchowca, a także prezentuje inne znane konie w historii, sztuce czy literaturze.

Istotne jest bowiem, aby w dziecięcy świat marzeń wpisać i świadomość naszych korzeni, miejsca pochodzenia i jego historii. Dlatego też dla najmłodszych mieszkańców Miechowa na podstawie książki „Kasztanka” nasza Biblioteka zorganizowała specjalne zajęcia edukacyjne, które pokazują te odległe zdarzenia z  przeszłości.

Dzieci z Przedszkola Samorządowego nr 2 (08.09.2021) i Przedszkola Samorządowego (10.09.2021) nr 3 podczas lekcji w ramach Dyskusyjnego Klubu Książki dla Dzieci dowiedziały się o długiej walce Polaków o niepodległość, zniewoleniu przez zaborców, poznały sylwetkę i działalność Naczelnika Piłsudskiego, a także barwną opowieść o jego rumaku zilustrowaną niezwykłymi rysunkami Kazimierza Wiśniaka, wybitnego krakowskiego malarza.

Była to też doskonała okazja do rozmowy o koniach, które są już znane dzieciom – Lajkoniku, Garbusku, Pegazie, a także do poznania innych nie mniej słynnych. Zobaczyły, że król Jan III Sobieski jeździł na Pałaszu, Napoleon Bonaparte dosiadał Marengi, a Don Kichot walczył z wiatrakami na Rosynancie.

Na zakończenie najmłodsi dowiedzieli się jeszcze o zwyczajach koni, ciekawostkach na ich temat, a także odczytali sens przysłów, w których one występują.

Dumny charakter, piękna sylwetka, niezwykła gracja ruchów... Konie od wieków uchodziły za symbol piękna i nieposkromionej wolności. I może właśnie dlatego tak pokochali je Polacy…